niedziela, 28 czerwca 2015

28. Sal zimowy...

Witajcie....
Za oknem zimno, mokro i ciemno. Jesień w środku lata. 
Męczy mnie ból gardła i katar. I w tej całej tragedii rozpoczęłam wyszywanie zimowego obrazka. Taki mały przerywnik w tworzeniu chaty za miastem. 
Już dawno zapisałam się do tej zabawy salowej organizowanej na Facebooku, ale dopiero teraz naszła mnie ochota na wyszywanie. 
A oto moje postępy: 




Życzę Wam miłego niedzielnego wieczoru i oby przyszły tydzień był pogodny i ciepły. 

6 komentarzy:

  1. Haft bedzie piekny. Sama mam go w swojej kolekcji i go uwielbiam! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. nie wiem czy to kwestia zdjęć czy oświetlenia ale zupełnie nie widać haftu. A szkoda bo jest piękny i bardzo pracochłonny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To raczej kwestia zdjęć, które robione były w dzień ale przy dość dużym zachmurzeniu. Na żywo kanwa jest szara a wyszła jakby była brązowa.

      Usuń
  3. Rameczka w tym wzorze jest najpiękniejsza.

    OdpowiedzUsuń
  4. Super forma do haftowania, ciekawy jestem jak wyszła praca finalnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gotową pracę można oglądać tutaj http://kolorowyswiatfasoli.blogspot.com/2015/12/47-ostatni-w-2015.html

      Usuń